Wszędzie pojawiają się głosy, że Apple kontynuując swoją politykę daleko nie zajedzie. Ceny nowych urządzeń są z roku na rok coraz bardziej zaporowe, ale z drugiej strony często czytamy i słyszymy, że Apple ma się świetnie. Czyżby sprzedaż tegorocznych iPhone’ów, czyli Xr, Xs oraz Xs Max miała być końcem dobrej passy giganta?

Na ratunek iPhone X?

Wraz z premierą nowych iPhone’ów została zakończona produkcja zeszłorocznego hitu Apple, czyli iPhone’a X. Teraz z Sieci dochodzą do nas głosy, że firma z Cupertino chce wznowić jego produkcję i to już kilka miesięcy po premierze tegorocznych smartfonów.

iPhone Xr, iPhone Xs oraz iPhone Xs Max podobno nie sprzedają się najlepiej o czym Internet huczy od kilku dobrych dni. Rynek najprawdopodobniej zweryfikował niezbyt wielkie innowacje w porównaniu z zeszłorocznym poprzednikiem, a z drugiej strony konsumenci mogą powoli stawać się zmęczeni czy wręcz poirytowani cenową polityką, którą od dawna uprawia Apple.

The Wall Street Journal donosi, że coś rzeczywiście może być na rzeczy, gdyż gigant z Cupertino planuje wznowić produkcje iPhone’a X, który cały czas cieszy się wielką popularnością wśród użytkowników, choć zniknął z ofert sprzedażowej Apple.

Samsung macza w tym palce?

Dziennikarze z The Wall Street Journal informują także, że ewentualny powrót iPhone’a X może być związany z umową zawartą między firmą Apple a firmą Samsung, która dotyczy dostawy ekranu OLED, który produkowany jest przez Koreańczyków. Tegoroczne smartfonowe propozycje od przedsiębiorstwa z nadgryzionym jabłkiem w logo nie spełniają zakładanych wolumenów sprzedaży, co wiąże się z tym, że zwalnia także ich produkcja.

Najgorzej sprzedaje się iPhone Xr, o czym już niedawno informowaliśmy. Użytkownicy chętniej skłaniają się ku iPhone 8 oraz iPhone 8 Plus, które nie są wiele gorsze od Xr, a kosztują zdecydowanie mniej.
Niski popyt siłą rzeczy musi zmniejszać podaż. Mniejsza podaż to ograniczenia w produkcji, a co za tym idzie – niewywiązywanie się z wielomilionowych umów, między innymi tej z Samsungiem, o której wspominamy wyżej. Ratunkiem ma być powrót do produkcji iPhone’a X, który jest zdecydowanie bardziej opłacalny w całym procesie – chodzi o komponenty, jak i technologie.

Wycofanie iPhone’a X z oferty wzbudziło ogromne poruszenie wśród użytkowników produktów marki Apple. Wcześniej Apple raczej nie uznawało tego typu praktyk. Jak widać słusznie, gdyż wszystko wskazuje na to, że świta Tima Cooka z nim na czele bardzo żałują podjętej decyzji.